Podróżowanie stało się nieodłączną dziedziną w życiu każdego człowieka. Poprzez kolejne stulecia człowiek przemieszczał się z miejsca na miejsce szukając nowych interesujących miejsc. Szukał także miejsca, gdzie mógłby odpocząć, zjeść i wyciszyć się przed kolejną podróżą. Chronologia dziejów człowieka pozwala nam dostrzec, jak podróżowanie zapoczątkowało historię bazy noclegowej. Człowiek sam dla siebie stworzył popyt na tego rodzaju usługę.
Turystyka wyjazdowa w Polsce pojawiła się w XIV wieku. Cele podróży były różne,
a do najczęstszych wędrowców należeli studenci, naukowcy, kupcy, kuracjusze i tak zwani awanturnicy. Polacy udawali się na kształcenie na zagraniczne uczelnie, m.in. do takich miast uniwersyteckich jak Bolonia i Padwa. Założenie w 1364 roku najstarszej polskiej uczelni wyższej – Uniwersytetu Jagiellońskiego wywołało wzrost wyjazdów profesorów oraz studentów pochodzenia polskiego oraz przyjazdów z zagranicy uczonych i uczących się do polskich uczelni.
a do najczęstszych wędrowców należeli studenci, naukowcy, kupcy, kuracjusze i tak zwani awanturnicy. Polacy udawali się na kształcenie na zagraniczne uczelnie, m.in. do takich miast uniwersyteckich jak Bolonia i Padwa. Założenie w 1364 roku najstarszej polskiej uczelni wyższej – Uniwersytetu Jagiellońskiego wywołało wzrost wyjazdów profesorów oraz studentów pochodzenia polskiego oraz przyjazdów z zagranicy uczonych i uczących się do polskich uczelni.
Wiele zmieniło się w drugiej połowie XVIII wieku – pojawiło się zainteresowanie krajoznawstwem. Prekursorem rozwoju krajowej turystyki w Polsce był Stanisław Staszic (1755-1826), był on wybitnym geografem i geologiem, założycielem Towarzystwa Przyjaciół Nauk. Stał się pierwszym polskim badaczem, który przemierzył ogromne połacie naszego kraju, przewędrował konno, a także dyliżansem. Drugą istotną osobą w dziejach rozwoju turystki jest Julian Ursyn Niemcewicz (1758-1841). Podobnie jak Staszic, przyczynił się do rozwoju polskiej turystyki, wprowadzając do niej akcent poznawczy .
Kolejna postacią zasłużoną w dziedzinie rozwoju turystyki i krajoznawstwa była Wincenty Pol (1807-1872), któremu sławę przyniosła epicka kompozycja Pieśń o ziemi naszej, poetycki opis podróży po ziemiach dawnej Polski (Litwa, Polesie, Wołyń).
Rozkwit turystyki wiejskiej przypada na wiek XIX. Osoby wyjeżdżające za miasto na tereny wiejskie nazywano letnikami. Taki wypoczynek różnił się od wypoczynku w mieście czystym powietrzem, specyficznym klimatem, położeniem jak i dobrymi warunkami mieszkaniowymi, czy dogodnym dojazdem. Letnicy najbardziej cenili osady górskie. Wiele z tych osad przekształcono z czasem w miejscowości wypoczynkowo-lecznicze, jak np. Krynica, Szczawnica.
Na przełomie XIX i XX w. wyjazdy na obszary wiejskie stawały się coraz bardziej modne, zwłaszcza wśród zamożnych mieszczan, którzy zazdroszcząc burżuazji chcieli, chociaż odrobinę dorównać wyższym sferom. Miejscem ich pobytu były domy rolników, jak i domy letniskowe. Z końcem XIX wieku podróżowanie diametralnie się zmieniło. Dotychczasowe środki transportu takie jak dyliżans czy koń, zamieniono na dość szybką i wygodną jak na tamte czasy kolej żelazną. Przyczyniło się to, do znacznego rozwoju turystyki. Dzięki kolei wybudowano m.in. linię kolejową do Zakopanego. Było to przełomowe znaczenie w organizacji turystyki na wsi, a działania, które wywarły wpływ na ten sukces, podjęli turyści i mieszkańcy Zakopanego. Bogatsi górale budowali domy specjalnie dla turystów, przygotowywali posiłki i oferowali im różne atrakcje. Zakopane zaczęło przybierać status centrum turystycznego.
W 1873 roku powstało Towarzystwo Tatrzańskie, które w 1919 roku zmieniło nazwę na Polskie Towarzystwo Tatrzańskie. W głównej mierze przyczyniło się ono do wykreowania Zakopanego, jako miejscowości letniskowej. Jego celami statutowymi była m.in. „praca około rozwoju turystyki polskiej, szerzenie wśród ogółu zamiłowania do taternictwa i ułatwianie zwiedzania Tatr” (www.pza.org.pl/pza/article.acs?id=137027 – pobrano dnia 12.04.2010 ).
Druga, niezwykle istotna polska organizacja zajmująca się turystyką to Polskie Towarzystwo Krajoznawcze (PTK), które powstało w Warszawie w 1906 roku. Jednym z głównych jego celów było ukazywanie piękna ziemi polskiej oraz rozbudzanie uczuć patriotycznych poprzez poznawanie Polski. Towarzystwo wielką wagę przywiązywało do wychowywania młodzieży, prowadziło również działalność popularyzatorską, wydawniczą i turystyczną. W opracowaniu Wandy Skowron (http://khit.pttk.pl/index.php?co=tx_piesza) znajdujemy informację, że dnia 22 czerwca 1911 r. M. Wisznicki (wiceprezes PTK) zabrał na wyprawę do Zakopanego sześciu uczniów z warszawskich szkół. Grupa dotarła do celu 16 lipca po przebyciu 650 km – „w ciągu 30 dni tylko 5 noclegów było płatnych – po za tem wycieczka miała z góry zapewnioną gościnę we dworach, na plebanjach lub w szkołach.
W ogóle wszędzie bez wyjątku, w Królestwie czy Galicji, podejmowano wycieczkę z prawdziwie rozrzewniającą gościnnością”.
W ogóle wszędzie bez wyjątku, w Królestwie czy Galicji, podejmowano wycieczkę z prawdziwie rozrzewniającą gościnnością”.
W różnych regionach powstawały coraz nowsze organizacje takie jak Związek Letniskowy „Bieszczady”, czy Wojewódzki Związek Międzykomunalny „Karpaty Wschodnie”. Tworzyły się głównie w południowej części kraju, gdyż tam tradycje letniskowe były dłuższe i bogatsze. Organizacje te mobilizowały chłopów do budowy domów z częścią sanitarna, przeznaczonych tylko pod wynajem (Drzewiecki 1995). Przestrzeń turystyczna w połowie XX wieku była bardzo duża. Jak podaje M. Drzewiecki (1995) w 1936 roku na obszarze Polski istniało 792 miejscowości letniskowych, w których przebywało 209 065 osób, a w rok później na letniskach podwarszawskich przebywało 18,3% ogółu wypoczywających
w Polsce.
w Polsce.
Tuż przed drugą wojną powstała jeszcze Spółdzielnia Turystyczna „Gromada”. Była to najważniejsza instytucja dla wsi, gdyż organizowała wypoczynek na terenach wiejskich dla ludności miast . Po drugiej wojnie światowej nastąpił rozwój turystyki masowej, zorganizowanej i dotowanej przez państwo. Termin „wywczasy” przekształcił się w 1948 roku w nazwę „wczasy pracownicze”, głównie za sprawą Centralnego Biura Wczasów. Obie te instytucje propagowały wczasy na wsi .
Oprócz „wczasów pod gruszą” rozwinął się ruch pod hasłem „Jabłońscy zapraszają Matysiaków”.
Oprócz „wczasów pod gruszą” rozwinął się ruch pod hasłem „Jabłońscy zapraszają Matysiaków”.
Pierwsze zorganizowane wczasy letniskowe odbyły się w 1959 roku w miejscowości Krynica. Przygotowano wtedy 12 miejsc noclegowych, a cztery lata później w 1963 r. ponad 400. Kolejne lata przynosiły nowe letniska m in. w Muszynie oraz w okolicy Borów Tucholskich. Takie letniska tworzono na obszarach o dużych walorach przyrodniczo-krajobrazowych, a więc w górach (Sudety Podkarpacie, później Bieszczady), nad morzem i w okolicach jezior (Pojezierze Olsztyńskie i Suwalskie).
W latach 70 z wypoczynku w gospodarstwach rolnych korzystały przeważnie inteligenckie rodziny z dziećmi. Rodziny poza miejscem do spania i strawą, mogły liczyć na życzliwość gospodarzy, obserwacje zachowań jego ogniska domowego jak i kontakt z naturą. Czasami taka społeczność lokalna była traktowana przedmiotowo. Turyści prezentowali model typowo konsumpcyjny „płacę, więc wymagam”.
Sytuacja kwater poprawiła się na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Gospodarze mogli w końcu cieszyć się możliwością bezpośredniego, odpłatnego wynajmowania kwater osobom przyjezdnym. W 1975 do każdego z 49 województw powołano Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Turystyczne, które wzięło na siebie obowiązek pośredniczenia w wynajmie kwater prywatnych.
Końcowy rozwój wypoczynku na wsi powstał w latach 80 tych. Ta forma spędzania wolnego czasu do dziś nosi nazwę agroturystyka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz